2007-03-16



To jeden z moich ulubionych filmów z półki " nie do obejrzenia" Przyznaje, nie dałem rady skonsumować całego filmu - zawsze gdzieś w trakcie mimo usilnej ciekowaści odpadałem. Salo, czyli 120 dni Sodomy - tu troche informacji o filmie, "Ostatni film Pier Paulo Pasoliniego, na temat którego krążyły legendy jaki to jest okrutny, zły, perwersyjny. W dodatku reżyser wkrótce po premierze został brutalnie zamordowany. Film luźno oparty na powiesci Markiza De Sade, ale przeniesiony w inne realia historyczne (Druga Wojna Światowa). Akcja dzieje się we Wloszech, gdzie kilku faszystów więzi w willi mlodych mieszkańców miasteczka. Z udzialem dziewcząt i chłopców urządzają okrutną wielodniową orgię. Dzisiaj film może już tak nie szokuje, ale nadal jest to obraz w złym smaku."

Poniżej fragmenty filmu.

2007-02-01

Człowiek robi bardzo fajne rzeczy, aczkolwiek niektóre z nich śmierdzą tanim hejwimetalem, co nie znaczy że jest zły. Tu mamy oficjalny site, a tu najlepsze rzeczy. Skin242 - skrzyżownaie reżysera horrorów z dewiantem który ma photshopa w jednym paluszku.

2007-01-09


Dziś rodzime podwórko i czołowi przedstawiciele horrorcoru, Formacja Cmentarz czyli Szczudło I Ławek. Bezkompromisowe, "bez cyrografu" ale napewno z tym czymś. Swego czasu byłem posiadaczem "Krwawych Fristalji" Ławka na kasecie ale rarytas ten gdzieś przepadł. Ławka miałem okazje poznać i musze przyznać że w obyciu jest taki sam jak w tekstach. A jaki jest w tekstach? Morderca, Zboczeniec, Nie ma radości to tylko niektóre z kawałków. Reszta tutaj. A tu wywiad. O popularności Ławka może świadczyć fakt iż daje już koncerty w bohemiarskich placówkach jak galeriahoża. Jeśli ktoś ma ochotę to warto sprawdzić całe Grogra.com.

2006-11-22



Ma być muzycznie niech więc będzie,
może nie tak łagodnie jak ostatnio ale równie ciekawie.

Przedstawiamy EVOL INTENT którzy raczyą nas
dobrym czaszkowym graniem w rytmie grindstepowym
wbijając nas w fotel swoją energią i mocą
polecam np.
Evol Intent - 7 Angels With 7 Plagues
to tylko mała próbka ich możliwo
reszta na ich myspacowej stronie

2006-11-13

Po serii DUŻYCH SZATANÓW czas na coś bardziej stonowanego, takiego małego ułożonego Borutę. Dziś wszystko w zakresie około muzycznym. I wszystko w klimacie rockabilly. Cygara, barowe dziwki i szkocka. A dodatkowo mały szatanek. Po pierwsze:
Devill Doll
- The story of sex & sorrow, late rainy nights and a broken botlle of dreams
Bourbon in Your eyes czy Queen of pain są strasznie przyjemne jak na piekielne czeluście. Może nie lekkie,nie łatwe, ale przyjemne...



Po dwakroć: The Creepers, troche wariackie, taki pijany Boruta, ale dalej grzeczny i może nawet szarmancki. Poniżej teledysk Full Moon? Wycie? Coż? jest, ale nie wilcze?



Więcej rodzynków na graveyardcreep.org

2006-11-01



Po krótkiej przerwie w prezentowaniu tego co w globalnej sieci najlepsze powracamy razem z TOMKIEM i jego galerią

2006-10-10



Ogólnie rzecz biorąc epatowanie krwią, szatanem i przemocą jest najśmieszniejszą odmianą czaszek. Nie ma nic gorszego niż kałuże krwi, potwory i terror w stylu GWAR. Po paru linkach speedcorowo- industrialo-psychodelicznych pora na perełkę break-corową.
Venetian Snares, dla mnie osobiście mistrzostwo świata na czele z "węgierską" płytą, gdybym miał 9 lat i obejrzał bym Szamar Madar to zapewne 9 razy zmienił bym pieluchę.
Należy tu dodać że za video odpowiedzialny jest Dawid O`Reily ( o ktorym jeszcze powiemy), teledyskowy mistrz budowania napięcia. Poniżej tłusta porcja teledysków.

Szamar madar


sink snow angel


find candace